Nowe wydanie „Pozdrówcie Góry Świętokrzyskie”

Z nieukrywaną przyjemnością mogę zapowiedzieć, że nakładem Spółdzielni Wydawniczej „Czytelnik” ukaże się wznowienie znakomitego reportażu historycznego Pozdrówcie Góry Świętokrzyskie autorstwa Cezarego Chlebowskiego.

Tak naprawdę to ani autora, ani książki, ani też głównego bohatera przedstawiać już nie trzeba. Od I wydania w 1968 r. legenda Jana Piwnika nieprzerwanie trwa. Dla porządku zatem – za stroną „Czytelnika” podam:

„Ponury” to postać legendarna – cichociemny, dowódca II odcinka „Wachlarza” i akcji odbicia więźniów z niemieckiego więzienia w Pińsku, potem dowódca sił partyzanckich Armii Krajowej w rejonie Gór Świętokrzyskich oraz szef „Kedywu” Okręgu Radomsko-Kieleckiego AK, a w 1944 r. dowódca oddziału wchodzącego w skład Nadniemeńskiego Zgrupowania Partyzanckiego AK, kawaler Orderu Wojennego Virtuti Militari. Autor książki opisał jego szlak bojowy od lądowania na spadochronie pod Łyszkowicami w pobliżu Skierniewic w nocy 7/8 listopada 1941 r. aż po bohaterską śmierć poniesioną w ataku na niemieckie bunkry pod Jewłaszami na Nowogródczyźnie 16 czerwca 1944 r. Tytuł książki to ostatnie słowa „Ponurego” – prośba skierowana do jego podkomendnych, współtowarzyszy walki.

W obecnej edycji książki Cezarego Chlebowskiego, której poprzednie wydania – uzupełniane, korygowane i rozszerzane – spotykały się z ogromnym zainteresowaniem czytelników, opublikowano przedmowę napisaną przez dr. Marka Jedynaka, poświęconą problematyce badań nad życiorysami kadry oficerskiej AK. Zamieszczono też obszerny aneks, zawierający kompletną listę oficerów i żołnierzy Zgrupowań Partyzanckich AK „Ponury” – z informacjami zaktualizowanymi w tym wydaniu według stanu wiedzy na 31 maja 2021 r. Tom zawiera również dwie mapki, ukazujące tereny działań „Ponurego” w Górach Świętokrzyskich oraz na Nowogródczyźnie, a ponadto 36 archiwalnych ilustracji oraz indeks osób.

Książka wydana została w twardej oprawie. Kupić ją będzie można bezpośrednio na stronie Spółdzielni Wydawniczej „Czytelnik”. Polecam serdecznie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *